Produkt dodany do koszyka
Spis treści [ukryj]
Zima kojarzy się każdemu ze śniegiem oraz z siarczystymi mrozami. Tak było kiedyś, aktualnie zimy w naszym kraju przechodzą delikatnie, zazwyczaj bez śniegu, a temperatura niewiele spada poniżej 0 st. C. Jednak nadal zdarzają się mrozy z ekstremalnie niskimi temperaturami, w rożnych rejonach Polski. Dlatego ważne jest, aby już wcześniej zadbać o zwierzęta gospodarskie i zapewnić im odpowiednią opieką oraz warunki.
Warto zaznaczyć, że nie jest to tylko zapewnienie ciepłego schronienia i dachu nad głową. Na skutki mrozów najbardziej narażone są zwierzęta przebywające na zewnątrz tj. psy, koty, bydło, drób i inne. Istotne jest również odpowiednie przystosowanie budynków inwentarskich od wewnątrz czyli kurników, obór, chlewni, stajni i innych. Wymagania hodowcy, które musi spełnić względem zwierząt podczas mrozów określa Ustawa o Ochronie Zwierząt. Podstawowymi aspektami w hodowli zwierząt gospodarskich oraz domowych, które należy spełnić w okresie zimowym są:
Spis treści [ukryj]
Ustawa o Ochronie Zwierząt art. 9 mówi o tym, że każdy opiekun zwierząt domowych oraz hodowca zwierząt gospodarskich zobowiązany jest do zapewnienia zwierzętom opieki oraz odpowiednich warunków bytowych. Czyli podczas niskiej temperatury oraz mrozów, a także jeśli na zewnątrz pojawią się opady śniegu – zwierzętom należy zagwarantować bezpieczne schronienie. Opieka nad zwierzętami dotyczy zapewnienia poniższych warunków tj.:
Powyższe warunki dotyczą zarówno zwierząt domowych (psy, koty, króliki i inne) jak i zwierząt gospodarskich. Brak odpowiedniego pomieszczenia podczas skrajnych warunków atmosferycznych oraz dostępu do wody zdatnej do picia oraz inne sytuacje zagrażające zdrowiu i życiu zwierząt jest wykroczeniem dla hodowcy. Nieprzestrzeganie prawa grozi karą aresztu lub grzywną (zgodnie z art. 37 ust. 1 w zw. Z art. 9 ust. 1 Ustawy o Ochronie Zwierząt). Zazwyczaj jest obowiązek wpłaty w wysokości 1000 zł na cel związany z ochroną zwierząt.
Buda dla psa powinna być odpowiednio przygotowana na sezon zimowy i niskie temperatury tj. ocieplona oraz odizolowana od podłoża. Od dołu buda może stać na drewnianych klockach lub betonowych bloczkach. Czym ocieplić budę psa? Najlepsze właściwości izolacyjne posiada pianka poliuretanowa, ale wiadomo, że wiąże się to z większym kosztem. Dobra i tania izolacja to wykonana z wełny mineralnej. Buda dla psa ocieplana może być również od wewnątrz styropianem, który konieczne trzeba ochronić przed psem za pomocą wykładziny oraz płyty OSB. Bardzo dobrze również osłonić budę od wiatru, aby nie wyziębiać jej ścian. Na zimę w środku należy ją wyścielić słomą, ponieważ jest miękka, ciepła i wygodna. Co najważniejsze – słoma nie nasiąka wodą. Niestety wbrew pozorom koce, poduszki oraz inne materiały nabierają wilgoci i ją trzymają, przez co klimat w budzie staje się zimny i niekomfortowy. Nie zaleca stosować się mat i podkładów grzewczych, zasilanych z sieci 230 V, ponieważ może prowadzić do przegrzania budy, zwarcia a nawet groźnego pożaru.
Ustawa o Ochronie Zwierząt w swojej treści zawiera dokładne wytyczne na temat trzymania zwierząt, a dokładniej art. 9 ust. 2 U.o.Z.- „zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 m”. W zimowe dni psy oraz inne zwierzęta trzymane na uwięzi są skazane na brak możliwości ruchu, a co za tym idzie – spadek temperatury ciała, a w skrajnych przypadkach nawet śmierć. Należy pamiętać, że zwierzęta szczególnie w okresie mrozów muszą mieć zapewnioną swobodę i możliwość ruchu do dobrowolnego przemieszczania się, co pozwoli na kontrolę ciepłoty ich ciała. Jak wiemy z własnego doświadczenia - ruch rozgrzewa nasze ciała, u zwierząt dzieje identycznie. Zimą, szczególnie podczas mrozów zwierzęta są narażone na hipotermię, odmrożenia, a nawet śmierć. Dlatego tak ważne jest spuszczanie zwierząt z łańcuchów i innych uwięzi, żyjących na zewnątrz.
Zamarznięta woda to największy problem w hodowlach zwierząt w sezonie zimowym. Podczas niskich temperatur zwierzęta hodowlane oraz gospodarskie muszą mieć stały dostęp do świeżej pitnej wody, niestety mrozy pozwalają to niezwykle utrudniać. Szczególnie jeśli są to zwierzęta hodowane na zewnątrz – jak zapewnić aby miały dostęp do wody pitnej, niezamarzniętej? Poidła dla zwierząt użytkowane w budynkach są lepiej chronione przed mrozem z zewnątrz. Gdy budynek jest nieocieplony, a na zewnątrz panuje siarczysty mróz – niestety ale nawet wtedy woda w poidłach zamarza, a zwierzęta nie mają co pić. Nie można do tego dopuścić, dlatego hodowcy sięgają po różnego rodzaju metody, które zapobiegają zamarzaniu wody lub po prostu wymieniają wodę na ciepłą i świeżą. Niestety wymienianie wody jest dość uporczywe – hodowca musi mieć w zanadrzu zapasowe poidła, a w zamarzniętych rozmrażać lód, nawet kilka razy dziennie. Niektórzy sięgają po dawne metody – zapalają znicze lub świeczki, które umieszczają pod podstawy poideł. Niestety jak wiemy jest to niebezpieczna metoda, ponieważ w każdej chwili może dojść do niekontrolowanego pożaru. Świeczka może również zgasnąć w każdej chwili, przy wysokich mrozach.
Innowacją na rynku są podgrzewacze do poideł. Najpopularniejsze i najczęściej stosowane są modele podstawkowe – płaska wersja, doskonała aby poidło umieścić na jego powierzchni i zapobiec zamarznięciu wody. Podgrzewacz podstawkowy jest uniwersalny i doskonale sprawdza się w różnych hodowlach tj. drobiu, dla psów oraz kotów. Podgrzewacz do poideł jest wyposażony w diodę, która informuje o prawidłowym działaniu urządzenia oraz w przewód do bezpośredniego podłączenia go do sieci. Rozmiar podgrzewacza należy dobrać do średnicy poidła, które będzie umieszczone na urządzeniu. Warto zaznaczyć, że również w hodowli gołębi podgrzewacz stanowi istotne wyposażenie. Tutaj należy zastosować podgrzewacz do poideł dla gołębi z wypustką, która zapobiega przewróceniu poidła. Jak wiadomo gołębi w gołębniku mogą być szczególnie aktywne, i mogą spowodować przewrócenie poidła. Ciekawym rozwiązaniem podczas elektrycznego podgrzewania wody w poidłach jest zastosowanie termostatu, która załącza podgrzewacz gdy temperatura wody spadnie poniżej 0 st. C. Takie rozwiązanie pozwala na zaoszczędzenie pieniędzy, ponieważ grzałka nie jest włączona cały czas. Hodowcy często zadają pytanie – czy woda w poidle z podgrzewaczem się zagotuje? Otóż nie ma takiej możliwości, ponieważ moc podgrzewaczy to przeciętnie od kilku do kilkudziesięciu Wat, a jak wiadomo czajnik, w którym gotuje się woda posiada moc 2000 W. Należy jednak pamiętać, aby przewody wszelkich urządzeń grzewczych stosowanych do podgrzewania wody znajdowały się z dala od dostępności zwierząt, bądź były zabezpieczone przed nimi. Zwierzęta mogą przegryźć, urwać lub w innych sposób uszkodzić przewody urządzeń, co w konsekwencji może spowodować pożar.
Jeśli w hodowli musimy zabezpieczyć poidła lub zbiorniki, które wymiarami są sporo większe od podgrzewaczy podstawkowych – najlepiej zastosować podgrzewacz zanurzeniowy. Budowa jest bardzo prosta – grzałka zanurzona bezpośrednio w wodzie przekazuje jej swoje ciepło i zapobiega ją przed zamarznięciem. Podgrzewacz zanurzeniowy do poideł doskonale sprawdzi się wewnątrz i na zewnątrz obiektów inwentarskich. Doskonały do poideł o dużych pojemnościach tj. 10-30 litrów oraz do zasobników z wodą zasilających np. linie pojenia oraz w mniejszych poidłach np. poidła dla królików. Jak dobrać odpowiednią moc podgrzewacza? Przede wszystkim należy określić na jaką pojemność poidła ma być podgrzewacz, a potem dobrać jego moc. Grzałki są elastyczne i łatwo dopasować je do kształtu poideł. Przewód grzejny zabezpieczony jest specjalną otuliną, dzięki czemu jest bezpieczny dla zwierząt. Dostępne są również wersje z grzałką umieszczoną w szklanej obudowie. Podgrzewacz zanurzeniowy jest gotowy do użytku – wystarczy podłączyć urządzenie do sieci elektrycznej.
Niestety sezon zimowy to nie tylko temperatury poniżej 0 st. C ale również ograniczony dostęp do pożywienia dla zwierząt gospodarskich. Chodzi tutaj w dużym stopniu o zielonkę i inne rośliny. Zwierzęta gospodarskie muszą pobierać wszystkie składniki odżywcze w celu prawidłowego rozwoju i funkcjonowania. Ich dieta powinna być odpowiednio zbilansowana i dostosowana do potrzeb energetycznych danego gatunku. Żywienie zwierząt w okresie zimowym musi być wysokoenergetyczne - dieta zwierząt jest różnorodna, w zależności od ich gatunku:
Alternatywą dla naturalnych suszonych dodatków są gotowe preparaty witaminowe, najczęściej w formie płynnej – do podawania z wodą pitną. Na rynku dostępne są różne mieszanki witaminowe, w zależności od wymagań hodowcy i potrzeb zwierząt, tj. witaminy dla kur na jajka, witaminy dla gołębi, witaminy na pierzenie kur i inne.
Duże obiekty inwentarskie czyli kurniki, obory, chlewnie, stajnie i inne są już z góry zaprojektowane i wyposażone są w systemy grzewcze. Jest to zazwyczaj nagrzewnica gazowa lub nagrzewnica olejowa. Hodowcy stosują również nagrzewnice wodne – zasilane ciepłem z pieca centralnego. To czym jest obiekt ogrzewany zależy od dostępności i ceny surowca w danym rejonie. W wielu przypadkach są to również stare instalacje grzewcze, których modernizacja wymaga nakładu ogromnych kosztów. Odpowiednia temperatura w budynku inwentarskim ma ogromny wpływ szczególnie w przypadku odchowu młodych zwierząt tj. pisklęta, prosięta i inne. Odchów piskląt od 1-szego dnia życia wymaga odpowiedniej temperatury. W przypadku prosiąt oraz innych młodych zwierząt w odchowie stosowana jest sztuczna kwoka. Prosięta to młode zwierzęta, którym szczególnie trzeba zapewnić dogrzanie, dlatego w tym wypadku najlepiej sprawdzają się maty grzewcze dla prosiąt. Dorosłe zwierzęta gospodarskie w chowie zamkniętym również nie są przystosowane do niskich temperatur, dlatego trzeba zadbać, aby obiekt był odpowiednio dogrzany. Co więcej – ogrzewany obiekt inwentarski musi posiadać odpowiednią wentylację, aby zapewnić zwierzętom odpowiednią wymianę powietrza i pozbycie się wilgoci oraz amoniaku.
Kurnik przydomowy to zazwyczaj kilkadziesiąt razy mniejszy obiekt od typowego budynku inwentarskiego. Nie zastosujemy w niej nagrzewnicy, ze względu na wielkość oraz wysokie koszty. Nie możemy też zapomnieć, że nawet mały przydomowy kurnik należy ocieplić i ogrzać od wewnątrz od środka. Jak ogrzać kurnik? Do tego celu bardzo dobrze sprawdzi się sztuczna kwoka lub promiennik gazowy, w zależności od wielkości obiektu. Aby ciepło nie uciekało z wnętrza warto ocieplić kurnik. Ocieplony kurnik trzyma więcej ciepła, dzięki czemu ptaki nie wychładzają się tak szybko. Jak ocieplić kurnik? Na pierwszym miejscu należy wykonać izolację ścian oraz dachu, ponieważ to dachem ucieka najwięcej ciepła. Najlepszym materiałem będzie styropian, wełna mineralna lub pianka poliuretanowa. Bardzo ważne jest, aby uszczelnić wszelkie szczeliny i ubytki, ponieważ to przez nie może uciekać potem ciepło. W celu ocieplenia podłogi najlepiej sprawdzi się słoma na ściółkę lub trociny. Pamiętaj jednak, aby były one regularnie wymieniane w celu uniknięcia rozwoju bakterii i chorobotwórczych drobnoustrojów.