Karolina Kasprzyk

Zima to trudny czas dla przydomowych hodowli drobiu, a śnieg na wybiegu dla kur może być sporym wyzwaniem zarówno dla hodowców, jak i samych ptaków. Kury zimą potrzebują odpowiednio przygotowanej przestrzeni, aby zachować zdrowie, komfort i naturalną aktywność. Wybieg dla drobiu zimą narażony jest na mróz, wilgoć i zalegający śnieg, które mogą wpływać na samopoczucie stada oraz warunki utrzymania. Dlatego tak ważne jest, aby wiedzieć, jak reagować, gdy pojawia się śnieg w wolierze, oraz jak zapewnić ptakom bezpieczne i suche miejsce do codziennego funkcjonowania.

Coraz częściej słyszymy o kolejnych ogniskach ptasiej grypy w różnych regionach kraju. Wielu hodowców zastanawia się: czy ptasia grypa zagraża także małym, przydomowym hodowlom? Jak chronić własne kury i drób przed wirusem? Czy można zabezpieczyć niewielkie stado tak samo skutecznie jak duże fermy? Rosnąca liczba przypadków sprawia, że pytania te pojawiają się coraz częściej zarówno u początkujących, jak i doświadczonych hodowców drobiu.

Ubój drobiu w gospodarstwie przydomowym to naturalny element życia na wsi i codziennej hodowli ptactwa. W każdym gospodarstwie, w którym hoduje się kurczaki, kaczki, gęsi, indyki czy przepiórki, prędzej czy później przychodzi moment, w którym trzeba przeprowadzić ubój drobiu na własny użytek. Dla wielu rolników i hodowców to całkowicie normalna praktyka, powiązana z samowystarczalnością i tradycyjnym podejściem do produkcji żywności.

Coraz więcej osób zmaga się z problemem, jak pozbyć się kuny z poddasza czy jak odstraszyć kunę. To z pozoru niewielkie zwierzę potrafi wyrządzić ogromne szkody – szczególnie wtedy, gdy zadomowi się pod dachem, w ociepleniu budynku lub w komorze silnika samochodu. Kuna domowa to sprytny i zwinny drapieżnik, który z łatwością przedostaje się przez najmniejsze szczeliny, powodując hałas w nocy, niszcząc izolację i przegryzając przewody. Nie bez powodu frazy takie jak kuna na poddaszu, kuna w samochodzie, kuna w domu czy czym odstraszyć kunę należą do najczęściej wpisywanych w wyszukiwarkach.

Gryzonie w gospodarstwach rolnych i hodowlach zwierząt gospodarskich to poważny problem, który może prowadzić do dużych strat i zagrożeń. Szczury i myszy często pojawiają się w oborach, chlewniach, kurnikach oraz magazynach paszy. Ich obecność wiąże się z ryzykiem skażenia paszy, przenoszenia chorób i uszkodzeń budynków. W sezonie jesienno-zimowym aktywność gryzoni znacznie wzrasta. Gdy robi się chłodno, szkodniki szukają ciepłych i bezpiecznych miejsc, takich jak budynki inwentarskie. To właśnie wtedy najczęściej dochodzi do silnych inwazji gryzoni.

Jesień to pora roku, która niesie ze sobą nie tylko spadające liście i niższe temperatury, ale również spadek nieśności u kur niosek. Dla wielu właścicieli przydomowych kurników to sygnał, że czas podjąć działania, aby utrzymać regularne znoszenie jaj. Zmniejszająca się ilość światła dziennego ma bezpośredni wpływ na cykl biologiczny kur – to właśnie światło stymuluje produkcję hormonów odpowiedzialnych za nieśność. Gdy dni stają się krótsze, organizm kury "uznaje", że nadszedł czas na przerwę w znoszeniu jaj.