Kwiecień oraz początek maja to czas, kiedy sieje się kukurydzę na polach uprawnych. Określa się, że powinno zmieścić się w okresie 15 kwietnia - 5 maja. Każdy rolnik wie, że nasiona kukurydzy, szczególnie te kiełkujące oraz pęczniejące to rarytas dla dzików, które nawet z dalekich odległość przybywają w miejsce zasianej kukurydzy aby ją wyjeść. Potrafią wyrządzić ogromne szkody na polach uprawnych - jest to ogromny problem dla rolników. Dlatego już przed zasianiem rolnicy myślą jak uniknąć szkód wyrządzanych przez dziki. Poznaj sprawdzone metody ochrony kukurydzy przed dzikami. Dowiedz się, jak zmniejszyć szkody i zabezpieczyć plony na sezon! Ziarna kukurydzy zaprawia się przed sianiem, aby zniechęcić szkodniki do wyjadania, niestety sposób ten kompletnie się nie sprawdza. Dlatego też rolnicy sięgają po różne metody odstraszania dzików z pól uprawnych. Należy pamiętać, że dziki to zwierzęta, które bardzo szybko adaptują się do nowych warunków, a więc przyzwyczajają się do odstraszaczy i przekraczają ich granicę. Odstraszacze na dziki występują w różnych formach tj.

  • zapachowe,
  • dźwiękowe,
  • pastuch elektryczny na dziki.

Termin siewu kukurydzy i ataki dzików

Siew kukurydzy przypada na przełom kwietnia i maja, ale uzależniony jest od warunków atmosferycznych - termin może zostać przesunięty również w zależności od rejonów uprawy. Kluczowa tutaj jest temperatura gleby, nie powietrza! Najlepiej wschodzą ziarna w warunkach, gdy temperatura ziemi na głębokości ok. 5 cm wynosi między 8 - 12 oC, bez ryzyka spadku temperatury w nocy. Uprawy kukurydzy zazwyczaj to rozległe pola, które bardzo często ciągną się wzdłuż lasów. Jak wiadomo - w lesie bytują dzikie zwierzęta w tym również dziki. Wschodzące ziarna kukurydzy to doskonały rarytas dla wspomnianych szkodników. Śmiało można stwierdzić, że im bliżej lasu, tym prawdopodobieństwo szkód jest większe. Kiedy żerują dziki? Jest okres od siewu do fazy dwóch liści, czyli do końca maja. Jest to czas kiedy należy zwrócić szczególną uwagę i kontrolę upraw, ponieważ dziki mogą wyrządzić nieodwracalne szkody, które wiążą się z kosztownymi stratami. Rolnicy unikają stosowania systemu monokultury – ograniczają uprawę kukurydzy przez wiele lat na tych samych polach, w innym wypadku dziki wiedzą gdzie „przyjść” podjeść przysmak.

kukurydza na polu

Kiedy żerują dziki w kukurydzy ?

Błędnym stwierdzeniem jest fakt, że przed zbiorem szkody wyrządzane przez dziki są największe – kiedy kukurydza jest wysoka i posiada kolby. To jednak nieprawda, ponieważ największe straty wyrządzane są na pierwszym etapie wzrostu rośliny. Dziki wyrywają pęczniejące i kiełkujące nasiona kukurydzy wyrządzając ogromne szkody na ogromnych areałach. Wyciągają wschodzącą roślinę wraz z korzeniem, która nie ma już szans na przyjęcie się z powrotem. Pęczniejąca kukurydza to wspaniały frykas dla dzików. Penetrują również pole ze świeżym ziarnem, w celu poszukiwania pożywienia – wyciągając nasiona na powierzchnię gleby. Uprawa kukurydzy jest narażona na ataki dzików aż do końca maja. Najbardziej narażone są tereny uprawy kukurydzy przy obszarach leśnych, gdzie dziki mają już dość blisko to pola z frykasami. Pole kukurydzy, które zostało ochronione przed atakiem dzików jest ponownie narażone na ich wtargnięcie w fazie dojrzewania kolb, czyli mniej więcej od połowy lipca aż do zbiorów – czyli do jesieni. Jest to okres, w którym również należy wrócić do ochrony upraw przed dzikami.

Jak skutecznie zabezpieczyć kukurydzę przed dzikami?

Uprawa kukurydzy stanowi ogromne obszary zajmująca powierzchnię od kilku do kilkudziesięciu hektarów. Szkody wyrządzane przez dziki mogą sięgać straty warte tysiące złotych. Stąd też bardzo ważna jest odpowiednia ochrona przed dzikami. Niestety dziki bardzo szybko adaptują się do nowych warunków – mogą uodpornić się na zastosowane formy odstraszania. To również mądra zwierzyna – pamiętają w jakim miejscu została zasiana kukurydza w ubiegłym roku i gdzie mogą znaleźć pożywienie. Dlatego też żadna metoda nie jest w 100 % skuteczna, ponieważ po pewnym czasie już nie odstrasza szkodników. Dobór odpowiedniej metody walki z dzikami jest zależny od powierzchni uprawy oraz dostępnych środków finansowych jakie rolnik jest w stanie przeznaczyć na ten cel. Jak odstraszać dziki ? Poniżej przedstawiamy metody ochrony upraw kukurydzy przed atakiem dzików:

  • Pastuch elektryczny na dziki – ogrodzenie elektryczne, które odstrasza szkodniki poprzez impuls elektryczny, który jest generowany po zetknięciu zwierzyny z przewodem na ogrodzeniu,
  • Odstraszacze na dziki zapachowe – produkty o intensywnym zapachu, które odstraszają dziki,
  • Odstraszacze dzików dźwiękowe – hałas w każdej postaci, który skutecznie odstrasza dziki,
  • Patrole na polu – pilnowanie uprawy przez ludzi oraz psy.

Pastuch elektryczny na dziki – najskuteczniejsza metoda ochrony pól!

Pastuch na dziki nazywany również inaczej ogrodzeniem elektrycznym to skuteczne zabezpieczeniu terenu przed szkodnikami tj. dzika zwierzyna, psy, koty i inne. W przypadku dzików, które są silnym i energicznym zwierzęciem stąd też wszystkie elementy ogrodzenia elektrycznego powinny zostać odpowiednio dobrane. Linka stalowa do pastucha to najlepszy wybór w przypadku ochrony upraw przed dzikami, ponieważ jest mocna i przewodzi impuls elektryczny całym przekrojem. Gdy dzik dotknie przewodu – zostaje porażony impulsem elektrycznym. Emitowany impuls jest bezpieczny ale jednocześnie nieprzyjemny, co skutecznie odstrasza dziką zwierzynę. Zaleca się zastosowanie 3 poziomów linki stalowej, na wysokości: 25 cm, 45 cm, 75 cm od ziemi. Dziki to zwierzęta, które mają czuły ryj – służy im do badania terenu, nim pierwszym dotykają przewodów ogrodzenia elektrycznego. Próba dotknięcia przewodów zniechęca nieproszonych gości do dalszych prób przekroczenia elektrycznej granicy pola. Zwierzęta zniechęcają się i unikają zabezpieczonego obszaru. Należy jedynie pamiętać, aby nie pozostawiać przerw w ogrodzeniu, ponieważ dziki szybko je znajdą i dostaną się na chroniony teren. Bardzo często roślinność pod liniami przewodu dotyka przewodów i zmniejsza moc impulsu – dlatego trzeba pamiętać o jej przycinaniu. Ważnym aspektem w budowie ogrodzenia jest dobór słupków – na narożnikach, w przejściach bramowych oraz co 50 m w linii prostej należy zastosować słupki drewniane, aby wzmocnić ogrodzenie. Pomiędzy nimi co ok. 6 – 10 m można zastosować paliki do pastucha polipropylenowe lub z włókna szklanego. pastuch na polu kukurydzy zasianej

Jaki pastuch na dziki?

Elektryzator to najważniejszy element pastucha na dziki. Przy jego wyborze należy zwrócić szczególną uwagę na energię impulsu oraz napięcie. W przypadku dzików najmniejsze wartości jakie należy spełnić to energia impulsu 3000 mJ oraz napięcie 10 000 V. Jak wiadomo rozległe pola uprawne znajdują się w miejscach bez dostępu do sieci elektrycznej. Na szczęście na rynku dostępne są pastuchy na dziki zasilane z akumulatorowe lub z sieci 230 V – dając wybór rolnikowi. Elektryzator do pastucha posiada dwa wyjścia – z napięciem na ogrodzenie (+) oraz uziemienie (-), czyli do pręta wbitego w ziemię. Zwierzę stojąc na ziemi (-) dotyka przewodów (+), dlatego przez jego ciało przepływa prąd. Elektryzator akumulatorowy może być również wspomagany poprzez panel solarny, który poprzez promienie słoneczne doładowuje akumulator, który z kolei zasila pastuch na dziki. Odpowiednio dobrany elektryzator na dziki zwalczy szkodniki w 100 %. Prawidłowo zbudowane ogrodzenie elektryczne wytwarza pole elektromagnetyczne, które już przed dotknięciem przewodów jest wyczuwalne przez zwierzęta i omijają to miejsce.

pastuch solarny na polu

Zapachowe odstraszacze na dziki – jak stosować?

Odstraszacze na dziki w formie zapachu to jedna z wielu metod ochrony upraw przed jej zniszczeniem. Jest to naturalna metoda, która tworzy barierę, której dziki unikają. Odstraszacze zapachowe to zazwyczaj zapachy skoncentrowanego potu ludzkiego, moczu psów lub sierści psów. Hukinol to najskuteczniejszy preparat zapachowy zwalczający dziką zwierzynę. Jego skład oparty jest właśnie na skoncentrowanym pocie ludzkim, a dokładniej skoncentrowany 3-metylowy kwas masłowy, który skutecznie odstrasza dziki i inne zwierzęta. Jest to preparat w postaci płynnej – do nasączania nośników tj. wacików, gazików lub gąbek. Nośniki rozwiesza się wzdłuż granicy pola na słupkach – aby stworzyć barierę zapachową. Zaleca się rozwieszać dyspansery z odstraszaczem w odległości 10 – 20 metrów. Hukinol jak długo działa? Czas działania preparatu jest zależny od warunków pogodowych - są to średnio ok. 2- 3 tygodnie. Aby przedłużyć jego czas działania stosuje się dyspansery, gdzie umieszcza się nasączony nośnik. Warto wspomnieć o innym odstraszaczu zapachowym na dziki tj. smoła bukowa – czarna ciecz, uzyskiwana w procesie suchej destylacji drewna bukowego. Smoła bukowa na dziki ma intensywny i charakterystyczny zapach, który dla dzików kojarzy się z zagrożeniem i obecnością człowieka. Stosuje się ją w postaci malowania drewnianych palików lub pobliskich drzew. Do stworzenia zapachowej bariery dla dzików może służyć również sierść psów oraz ludzkie włosy. Odstraszacze na dziki zapachowe są skuteczne ale niestety działają krótkotrwale - jest to negatywna cecha tej metody.

hukinol w dyspanserze powieszony

Odstraszacze dźwiękowe na dziki – co to jest i jak działają?

Dźwiękowy odstraszacz na dziki to urządzenie lub system, który emituje głośne oraz nieprzyjemne dla dzikich zwierząt dźwięki. Udostępniane dźwięki są o wysokich częstotliwościach, dlatego niesłyszalne dla ucha ludzkiego. Jest to najpopularniejsza metoda ochrony pól – odstraszając dziki za pomocą dźwięków. Ultradźwięki powodują wśród dzikich zwierząt tzw. dyskomfort słuchowy, przez są one zmuszone do opuszczenia terenu na jakim są emitowane. Częstotliwość dźwięków, która jest nieprzyjemna dla dzików to 22 kHz. Jednak warto ją minimalnie zmieniać, ponieważ zwierzęta mogą się do niej przyzwyczaić. Należy zwrócić szczególna uwagę na miejsce montażu urządzeń, ponieważ ultradźwięki na dziki emitowane muszą być na pustej przestrzeni. Wszelkie przeszkody w postaci drzew, budynków i innych przerywają już ich przepływ. Odstraszacz dźwiękowy na dziki jest zasilany z sieci 230 V lub baterii 12 V, dzięki czemu mogą być stosowane na obszarach, gdzie nie ma dostępu do sieci elektrycznej. Ochronę pól można wzbogacić wieczorem i nocą o lampy błyskowe, które wzmacniają efekt dźwiękowy.

Patrole ludzi i psów na polu – naturalna ochrona upraw

Dziki wbrew pozorom to zwierzęta dość płochliwe, szczególnie jeśli wyczują na swojej drodze zapach człowieka lub psa. Stąd też patrole ludzi i psów to doskonałe zabezpieczenie uprawy kukurydzy. Ze względu na najwyższą aktywność dzików wieczorem i rano – obchody pola powinny odbywać się właśnie w tych porach, czyli dwa razy dziennie. Do tego celu można wykorzystać ciągnik lub nawet quad, dzięki którym czynność zostanie wykonana szybciej. Niestety jest to sposób, który posiada zarówno zalety jak i wady. Jedną z głównych zalet jest całkowity brak ponoszonych kosztów – wystarczy wartownik, którym jest człowiek lub pies. Warto zwrócić uwagę, że jest to ochrona bez chemii i technologii – naturalna. Do stróżowania najlepiej sprawdzą się rasy psów pasterskich, myśliwskich oraz stróżujących. Psy pozostawiają również ślady zapachowe w postacie moczu - zapach odstraszający dziki. Minusem tej metody jest poświęcenie czasu na patrole, w szczególności jeśli są to rozległe pola. Dziki po pewnym czasie unikają patrolowanych terenów i przenoszą się na inne. Patrole pól do ochrony przed dzikami pozwolą zmniejszyć szkody nawet do 70 %.

Szkody łowieckie w kukurydzy

Szkody łowieckie to straty materialne wyrządzanie przez dzikie zwierzęta w uprawach rolniczych, ogrodniczych oraz leśnych. Ponad 60 % szkód łowieckich zgłaszanych przez rolników dotyczy upraw kukurydzy. Dla zobrazowania - stado 10 dzików jest w stanie w jedną noc zniszczyć kilkaset m2 pola kukurydzy. Zgodnie z Ustawą Prawa Łowieckiego Dz. U. 1995 nr 147 poz. 713 z późn. zm.): Za szkody wyrządzone przez zwierzęta łowne w uprawach i płodach rolny odpowiadają dzierżawcy lub zarządcy obwodów łowieckich (czyli głównie koła łowieckie). Za szkody wyrządzone przez dziki w uprawach odpowiedzialne są koła łowieckie, które dzierżawią dany teren. Zgłoszenie szkód łowieckich leży po stronie rolnika. Szacowanie szkód łowieckich – to kolejny etap postępowania, za który odpowiedzialna jest komisja. Na końcu rolnik otrzymuje odszkodowania od koła łowieckiego w formie pieniężnej. Jednak w większości przypadków wartość odszkodowania jest zaniżona, z niekorzyścią dla rolnika i nakładów, jakie musiał ponieść przy uprawie i zasianiu kukurydzy. W celu zmniejszenia strat wyrządzanych przez dziki w uprawach kukurydzy – również koła łowieckie zaopatrują rolników w zabezpieczenia przed ich atakiem. Ma to na celu ograniczyć i zmniejszyć wartość wypłacanych przez nich odszkodowań.